środa, 18 lutego 2009

Desant wojsk spadochronowych

Brały w nim udział trzy dywizje: dwie amerykańskie - 101 i 82D Dywizja Powietrzno-Desantowa oraz jedna brytyjska: 6 Dywizja Powietrzno-Desantowa. Dwie z nich - 101 i 82 - rozpoczęły 6 czerwca, tuż po północy, lądowanie za plażą Utah na zachodnim skrzydle. Celem 101 dywizji było zdobycie wylotów szos na groblach w rejonie, gdzie teren był podmokły. Zadaniem 82 był desant w głębi lądu i zabezpieczenie flanki przed odwetem niemieckim - oczyszczenie pola po obu stronach Merderet, między Saint Mere Eglise a Pont I'Abbe

Brytyjska 6. Dywizja Powietrzno-Desantowa lądująca na wschodnim skrzydle miała za cel zająć i utrzymać mosty na przeprawach oraz na kanale Cean, a także wysadzić mosty na rzece Dives (celem osłony skrzydła) oraz zaatakować dużą baterię artylerii w Merlive.

Barka desantowa w drodze na plażę

Problemem był brak doświadczenia u pilotów, którzy siedzieli za sterami samolotów transportujących spadochroniarzy. Spowodowało to bardzo duże rozproszenie żołnierzy (101 Dywizja po wylądowaniu liczyła około 1100 żołnierzy, a powinna 6600), wielu z nich dostało się pod bezpośredni ostrzał, zginęli w ostrzale przy lądowaniu lub zabłądzili w nieznanym terenie. Pomimo tego faktu, wszystkie postawione przed spadochroniarzami cele zostały osiągnięte i utrzymane aż do nadejścia posiłków.

Lądowanie wojsk sprzymierzonych na plażach Normandii podzielono na 5 rejonów. Każdemu z nich przyporządkowano jedną, określoną osobnym kryptonimem, plażę. Każdy z tych rejonów był uzależniony i współpracował z innymi, tak więc niepowodzenie w jednym z rejonów mogło zaważyć na całej operacji. Pierwsi żołnierze (pathfinderzy) wylądowali około godziny 00:15. Pierwsze oddziały spadochroniarzy wylądowały w Normandii o 4:00

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz